Czy jest coś lepszego od pysznej, aromatycznej kawy z rana? Z nią każdy dzień jest lepszy, prawda? Jest jednak kilka rzeczy, które może Wam ten poranek popsuć. Jedną z nich jest brudny, zakamieniony ekspres. Brr...
Na samą myśl, że coś może zepsuć początek dnia z Czarną Damą mam dreszcze. Macie tak samo? Pewnie tak, dlatego dziś powiem Wam na co zwrócić uwagę i czego się wystrzegać, by uchronić się przed „zemstą ekspresu”???? (właśnie wymyśliłem to określenie, ładne prawda? ????).
Choć wrogiem Waszego poranka może być nie sam ekspres, lecz kamień i tłuszcz. Tak, rozkładający się tłuszcz. I bakterie. Wystraszeni? Niepotrzebnie, bo zaraz coś na to poradzimy. A raczej, by być precyzyjnym, powiem Wam jak tych nieproszonych gości uniknąć.
Najpierw wyczyśćmy Wasze ekspresy!
Czyszczenie ekspresu kolbowego i automatycznego
Ekspresy kolbowe ze średniej i wyższej półki mają zawory trójdrożne, przez które gorąca woda trafia wprost na zmieloną kawę. Po ekstrakcji i odcięciu dopływu, część wody pozostaje w obiegu, a następnie trafia na tackę ociekową (tą pod filiżanką). Wygląda na proces czysty i bezpieczny, prawda? Nie do końca. Woda zwykle „łapie” nieco drobinek kawy i zabiera je ze sobą do obiegu. Te cząsteczki Czarnej Damy osadzają się na ściankach ekspresu i z czasem mogą sprawić, że parzone kawy będą miały nienajlepszy smak. Dlatego tak ważne jest regularne czyszczenie ekspresu. W tych używanych do zrobienia kilku kaw dziennie, czyli w Waszych domach, czyszczenie raz w tygodniu będzie wystarczające.
Jak wyczyścić ekspres kolbowy? Użyjcie do tego celu chemii do czyszczenia ekspresów i tzw. ślepego sitka. Albo czegoś podobnego, co zatrzyma wodę wypływającą przez kolbę. Wsypcie więc proszek czyszczący, zapnijcie kolbę do grupy i uruchomcie ekspres. W środku powinien powstać roztwór, który, przechodząc przez wszystkie elementy ekspresu, aż po sam odpływ, oczyści je z zalegającej w nich drobinek starej kawy.
Jeśli dawno nie przeprowadzaliście tego zabiegu, to może Wam się przydać również szczotka do grupy. Dzięki niej zdołacie wygrzebać z jej zakamarków resztki kawy.
Jeśli zaś chodzi o ekspresy automatyczne, to w ich przypadku czyszczenie jest jeszcze prostsze. Najłatwiej zrobić to przy użyciu specjalnych płynów lub tabletek czyszczących. Jeśli jednak chcecie mieć pewność, że tabletki zrobiły co do nich należy, to możecie (w niektórych typach ekspresów automatycznych) wyjąć poszczególne elementy i wyczyścić ich zakamarki ręcznie. Pamiętajcie tylko, że potem trzeba ten ekspres poskładać tak, by działał. A z własnego doświadczenia wiem, że łatwiej jest coś rozebrać, niż złożyć???? Ci z Was, którzy mają ekspresy automatyczne, muszą pamiętać o ich regularnym czyszczeniu, gdyż drobinki kawy, olejki z nich, a potem pleść lubi się w nich gnieździć.
Jak wyczyścić spieniacz do mleka?
Kto z Was pija tylko małą czarną? Kto nie lubi cappuccino, espresso macchiato czy delikatnej latte? Nie widzę????, a więc domyślam się, że grono z Was do przygotowania ulubionej kawy używa spienionego mleka. A po przeczytaniu naszego poradnika jak zrobić piękne wzroki na kawie pewnie z mlecznymi ozdobnikami. A skoro tak, to musicie pamiętać o czyszczeniu spieniacza do mleka, Zwłaszcza teraz, gdy temperatury za oknem i w wielu domach są wyższe niż do niedawna. W takich warunkach mleko psuje się bardzo szybko. A to pozostawione w ekspresie może nie tylko zepsuć smak Czarnej Damy, ale też zagrozić naszemu zdrowiu☹
Pozbądźmy się go więc jak najprędzej!
Najpierw z ekspresu kolbowego, w którym czyszczenie dyszy spieniacza nie jest żadną filozofią. Po każdym użyciu należy ją wytrzeć do czysta (najlepiej lekko wilgotnym ręcznikiem), a następnie puścić przez zawór parę. Kilka sekund wystarczy, by usunąć resztki mleka.
A w ekspresie automatycznym? W przypadku tych, które mają zintegrowany system spieniania mleka, będziecie musieli włożyć rurkę do wody, a system sam się wyczyści. I to jest proste. No chyba, że macie ekspres ze specjalnym systemem czyszczenia układu spieniania – po prostu używajcie go co jakiś czas???? W każdym przypadku w sukurs przyjdzie Wam nowoczesna technologia, w tym wypadku specjalne płyny czyszczące, które doskonale usuwają mleczne osady.
Do produktów służących utrzymaniu ekspresu w dobrej kondycji przejdę za chwilę.
Jak wyczyścić młynek w ekspresie?
Poza mlekiem i resztkami kawy, które mogą osadzić się w ekspresie w wyniku procesu parzenia, musicie pamiętać, by nie zostawiać resztek zmielonej kawy w młynku. Zwłaszcza, gdy eksperymentujecie z kawami o smaku banana czy figi, czyli ziarnami nasączonymi przeróżnymi olejkami smakowymi i cukrami. Wiecie co? Najlepiej byłoby, gdybyście dali sobie z nimi spokój i skupili się na prawdziwej czarnej Damie, ale o gustach się nie dyskutuje, więc i tym razem nie będę narzucać Wam moich przekonań. Nie mówicie tylko, gdy te cudowne olejki zakleją Wam młynek na amen, że Was nie ostrzegałem…
Ale do rzeczy.
Kiedy macie młynek osobno, to musicie go rozkręcić, usunąć szczotką resztki zmielonej kawy z żaren i odtłuścić je bezwonnym alkoholem. Niewielkie problemy może Wam potem sprawić ponowne ustawienie młynka, ale jestem pewny, że sobie poradzicie????
W przypadku ekspresu z wbudowanym młynkiem sprawa może być prostsza. Wystarczy, że użyjcie specjalnego granulatu, który usunie drobinki zmielonej kawy, usunie tłuszcz z żaren i, co ważne, pozbędzie się smaków i zapachów wcześniej mielonej kawy.
Woda chroni ekspres
Jest jeszcze jeden ważny element, na który musicie koniecznie zwrócić uwagę, jeśli chcecie długo i bezawaryjnie używać Waszego ekspresu. Chodzi o wodę, o której pisałem Wam już nie raz. Wówczas chodziło o smak kawy, a teraz dodatkowo o żywotność ekspresu. W większości kranów w Polsce woda jest twarda. Oznacza to, że zawiera sporą ilość elementów, które wytrącają się i w postaci kamienia sadzają na powierzchni czy to czajnika, czy, w naszym przypadku, ekspresu. Jeśli więc do parzenia kawy będziemy używać wody prosto z kranu, to w znaczący sposób przyspieszymy proces zakamieniana urządzenia, na które wydaliśmy czasem niemałe pieniądze.
Kamień może zniszczyć uszczelki i zatamować przepływ wody, przez co woda w ekspresie może nagrzewać się wolniej. Czyli mówimy o dłuższym czasie przygotowania kawy i większych rachunkach za prąd.
Co Wam radzę? To samo co wcześniej, czyli abyście do przygotowywania Czarnej Damy używali wody filtrowanej. Możecie sięgnąć po zestawy montowany bezpośrednio na kranach lub dzbanki z wymiennymi filtrami. Dzięki temu będziecie mogli cieszyć się niezakłóconym smakiem ulubionego naparu, a i sprzęt do jej zaparzania posłuży Wam dłużej. Naprawdę warto!
Jakie środki do czyszczenia ekspresu?
Na koniec podpowiem Wam czego możecie użyć, by zadbać o swój ekspres. Parafrazując słynną reklamę sprzed lata, dłuższe życie Waszego ekspresu, to właśnie te środki.
Tabletki do czyszczenia zaparzacz– łatwe w użyciu. Skutecznie usuwają olej kawowy i tłuszcz gromadzący się w jednostce zaparzającej. Używajcie ich zgodnie z instrukcją od producenta ponieważ każdy ekspres jest inny. Regularne czyszczenie wydłuża okres eksploatacji Waszego urządzenia.
Płyn do odkamieniania – równie prosty w użyciu co tabletka (wszystkie potrzebne informacje znajdziecie na opakowaniu), ale silniejszy w działaniu. Dlatego zwróćcie uwagę, by był on ekologiczny (oznaczenie na etykiecie), w końcu po wyczyszczeniu ekspresu wraz z wodą trafi on do sieci kanalizacyjnej, a następnie do środowiska.
Płyn do czyszczenia spieniacza – tak, zwykle wystarczą zabiegi pielęgnacyjne, o których wspomniałem wyżej, ale w przypadku stalowej dyszy spieniacza, konieczne będzie użycie płynu do jego czyszczenia. Płyn ten usunie pozostałości mleka i tłuszczu, ale, dzięki swojej „łagodności”, nie zaszkodzi ekspresowi ani Wam????
Ocet w ekspresie – ocet to niedoceniany środek czyszczący. Jest w każdym domu, ale nie wszyscy znają jego potencjał. Woda z octem przyda się nie tylko do umycia okiem, ale również do przepłukania przewodów spieniacza. Jeśli więc nie chcecie do czyszczenia spieniacza używać środków chemicznych, to jest alternatywa.
Ale już do usuwania kamienia musicie użyć czegoś mocniejszego. Chyba, że pójdziecie za moją radą i zainwestujecie w prewencję, czyli do parzenia kawy będziecie używać wody odkamienionej.
Wybaczcie ten natłok technicznych informacji, ale wierzę, że przynajmniej części z Was się one przydadzą. A wypicie najlepszej wersji Waszej ulubionej Czarnej Damy jest warte podjęcia wymienionych zabiegów.